Dziś czas na temat, który wraca jak bumerang w Waszych pytaniach do mnie.

Jak zarządzać szefem, z którym trudno jest pracować? Jak nie pozwolić, by kiepski przełożony ograniczał nasz rozwój zawodowy? Jak nie tracić motywacji, jeśli nasz szef konsekwentnie nas osłabia lub demotywuje?

Sposoby na zarządzanie szefem i sobą w tej relacji

Rozróżniaj, co jest o Tobie, a co o Twoim szefie

Mając trudnego szefa, który daje nam w kość wypowiadając jedynie lub głównie negatywne komentarze o naszej pracy lub, jeszcze gorzej, o nas samych, warto pamiętać, że forma udzielania informacji zwrotnej mówi znacznie więcej o nim niż o nas.

Pewnie łatwiej powiedzieć, by nie brać do siebie niekonstruktywnych, krzywdzących komentarzy, niż to zrobić. Ale jest to możliwe.

Jeśli słyszysz informację zwrotną na swój temat (niezależnie w jakim stylu podaną) zastanów się, co możesz poprawić, co możesz wziąć z korzyścią dla siebie. Z tego skorzystaj.

Natomiast cała reszta prawdopodobnie jest bardziej o osobie wypowiadającej komentarz niż o Tobie. Dlatego postaraj się od niej odciąć.

No właśnie odciąć, a nie przejść w znęcanie się nad kompetencjami szefa ?

Często słyszę od Was „mój szef chce bym zmienił tyle rzeczy, chyba nic nie robię dobrze, chyba nie podołam”. A pracując z Wami widzę, że macie bardzo dużo talentów i umiejętności. Że to coś do poprawy to jedynie dodatkowa cegiełka, którą można wypracować.

Czy to, że szef koncentruje się tylko na tym, co jest do zmiany, mówi coś o Tobie?

Mówi tylko tyle, że masz jakieś elementy do rozwoju. To, że szef nie umie podać w motywujący sposób informacji zwrotnej, to jest już tylko o nim.

To ważne by, gdy opadną pierwsze emocje, umieć oddzielić, co jest o Tobie, a co o udzielającym feedbacku. Takie rozróżnianie pozwoli Ci uniezależnić się od negatywnych emocji związanych z nieumiejętnym zachowaniem szefa.

Zadbasz o siebie i swój wewnętrzny spokój, a to pierwszy krok do zarządzania swoim szefem. Mając spokojną głowę będziesz mógł z jasnością umysłu zadać sobie pytanie, czego potrzebuje (chce) Twój szef? Będziesz mieć też więcej energii i motywacji, by popracować nad elementami do rozwoju.

Poznaj motywy kierujące Twoim szefem

Dobry szef bardzo dobrze zna swoich pracowników (jeśli chcesz wiedzieć, czemu to takie ważne, czytaj więcej tu  Co łączy dobrych kierowników? ). To samo dotyczy pracownika.

Możesz oczywiście narzekać na swojego szefa lub po prostu jakoś się z nim dogadywać. Ale możesz też czerpać z tej relacji, ile się da.

Jeśli poznasz motywy, które kierują Twoim przełożonym, będziesz mógł w bardziej skuteczny sposób przekazywać mu treści.

Jeśli chcesz swojego szefa przekonać do swojego pomysłu, to przedstaw mu korzyści płynące z Twojej propozycji, ale zanim to zrobisz, to:

– Popatrz na Twój pomysł jego oczami

Pamiętając o tym, na czym mu najbardziej zależy, zadaj sobie pytania:

• Jako swój szef co pomyślisz o tym pomyśle?
• Jakie korzyści zobaczysz?
• Jakie zagrożenia?
• Co pomyślisz (będąc szefem) o Tobie, o Twoim zachowaniu?
• Co pomyślisz o sobie (szefie)?
• Co poczujesz (jako szef)?, …

– Postaraj się stanąć z boku i popatrzeć z perspektywy obserwatora na Was dwoje w rozmowie o Twoim pomyśle

• Co widzisz?
• Jak oceniasz relację miedzy tymi dwiema osobami?
• Jaką byś sobie dał wskazówkę z roli obserwatora?
• Co warto uwzględnić w tej rozmowie?

Czerp z tych perspektyw, by jak najlepiej zrozumieć swojego szefa i trafiać w jego wartości i potrzeby. Wtedy masz o wiele większe szanse na uzyskanie jego zgody i realizację Twoich celów.

W zależności od tego, jakiego masz szefa, przekonując go np. do zainwestowania w Twój rozwój, możesz skupić się na różnych aspektach i wynikających z tego korzyściach DLA NIEGO.

Jeśli zależy mu na jego wynikach, to podkreślaj, jak bardzo wzrośnie Twoja skuteczność i JEGO wyniki. Jeśli dba bardziej o swój autorytet, to znajdź pozytywny związek między Twoim pomysłem rozwojowym a JEGO autorytetem. Jeśli się zastanowisz, to na pewno dostrzeżesz takie połączenie.

Właściwe dopasowanie spodziewanych korzyści do wartości cenionych przez szefa znacząco zwiększy prawdopodobieństwo jego zgody.

I przeciwnie, błędnie dobrana argumentacja (powołanie się na coś, co jest mało istotne dla szefa) z dużym prawdopodobieństwem zakończy się zbyciem Twojej prośby i frustracją po obu stronach.

Ty będziesz rozczarowany, że nie zrobisz tego, na czym Ci zależy i samym szefem. A on będzie się zastanawiał, czemu tracisz czas na takie „bzdury”.

Pamiętaj, gdy sprzedajesz swój pomysł (prośbę) na ten moment przestajesz być najważniejszy. Mówienie głównie o sobie („bo ja…”, „mnie”) nie jest skuteczne. Skup się na Twoim rozmówcy i jego perspektywie.

Poszukaj wartościowego mentora

Fajnie by było mieć szefa, który jest dla nas inspiracją, szefa, od którego możemy się wiele uczyć. Ale czasem zdarza się tak, że niewiele możemy się od niego nauczyć.

Jeśli próbowałeś i nie widzisz czego możesz się nauczyć od szefa, to po prostu to zaakceptuj. (Wiem, niektórym z Was przychodzi to z trudem, ale po prostu mu odpuść ?).

Naucz się zarządzać szefem i zastanów się, gdzie indziej możesz poszukać inspiracji.

Jeśli w Twoim miejscu pracy nie ma oficjalnego programu mentoringowego, to poszukaj sobie mentora na własną rękę. W pracy lub poza nią. Poszukaj kogoś, kto jest dobry w tym, czego chcesz się nauczyć, kogoś kto przeszedł drogę, którą chciałbyś iść, kogoś, kto dobrze sobie radzi z wyzwaniami, które masz przed sobą.

Zachęcam do poszukiwania osoby, z którą masz zbieżne kluczowe dla Ciebie wartości.

Jeśli dla kogoś najważniejsze są pieniądze a dla Ciebie inni ludzie, to mentoring z taką osobą może być frustrujący dla Was obojga. Jeśli natomiast macie podobne kilka kluczowych wartości, to prawdopodobnie szybko znajdziecie porozumienie.

Jest duża szansa, że znajdziesz kogoś, kto za darmo będzie chciał być Twoim mentorem. Ludzie lubią się dzielić swoją wiedzą, zwłaszcza tym, w czym są dobrzy. Możesz też poszukać na rynku osoby, która pracuje jako mentor. Na pewno znajdziesz kogoś, kto ma cenne dla Ciebie doświadczenie i podobne kluczowe wartości.

Staraj się bardziej szukać możliwości niż dostrzegać minusy sytuacji. Wtedy masz większe szanse na osiągnięcie tego, na czym Ci zależy.

A Tobie jak się pracuje z Twoim szefem?  Czy umiesz już nim skutecznie zarządzać?