Od czego wszystko się zaczęło?
Pewnego dnia w poszukiwaniu inspiracji sięgnęłam po gazetę o tematyce rozwojowej. Przeczytałam w niej, co „muszę” i co „powinno” stać się moim celem. Ktoś inny doradził mi, czego „nie powinnam”. Nie wiem jak Ty, ale ja na sam widok słów „musisz”, „powinnaś” („powinieneś”), „trzeba” doznaję wewnętrznego wstrząsu, każda komórka mojego ciała czuje opór i mówi „Niee! Mam wybór. Sama zdecyduję, czego chcę.”
Szukałam w czasopiśmie natchnienia i znalazłam. Uświadomiłam sobie, że na pewno jest nas więcej. Osób, które chcą żyć po swojemu, inspirować się od innych, ale ostatecznie samemu decydować. Osób, które są otwarte na to, co jest inne, nowe. Obserwują i poznają – czasem coś biorą dla siebie, czasem nie. Nie narzucają innym swoich wyborów. Nie mają jedynej słusznej recepty na życie. Nie chcą robić tego, co wypada. Chcą żyć po swojemu niezależnie od tego, czy to się innym podoba czy nie. Dziś chcą żyć tak, a jutro inaczej, bo wciąż ewoluują, zmieniają się i rozwijają.
Dla mnie życie po swojemu jest bardzo istotne, wręcz fundamentalne. Szkoda by mi było przeżyć życie według zasad i oczekiwań innych osób lub ich pomysłów. Liczy się dla mnie to, co dana osoba ma w sercu, co dla niej jest ważne i warte stworzenia. Trzymam kciuki za każdego, by potrafił i miał odwagę wyrażać prawdziwego siebie. A możliwość poznawania prawdziwych Ja uważam za wspaniały dar i zarazem fascynującą przygodę.
Po co stworzyłam bloga Żyję po swojemu?
By żyć po swojemu nie tylko w życiu prywatnym, uważam, że warto zadbać o swoją ścieżkę zawodową. Jeśli nasza praca będzie naszą pasją i będzie współgrać z tym, co jest dla nas ważne, to zrobimy milowy krok do życia po swojemu. I taki jest mój cel. Chcę przełamać przekonanie, że to okoliczności decydują, jak wygląda nasze życie zawodowe. Tak może być, jeśli na to pozwolimy. Ale możemy też strategicznie zaplanować, gdzie chcemy dojść i krok po kroku tam zmierzać.
I po to powstał blog Żyję po swojemu. Po to, by wspierać Cię w TWOJEJ drodze ku Twojemu zawodowemu po swojemu – cokolwiek to dla Ciebie oznacza, bo każdy jest inny, ceni coś innego i ma inne pragnienia.
A czy Ty znasz już Twoje zawodowe po swojemu?