Dzisiaj krótko i treściwie. Jeśli właśnie awansowałeś lub taki masz cel, warto byś zwrócił uwagę na błąd, który niesamowicie często popełniają świeżo awansowani kierownicy.
Co robią? Stosują strategie działania, które do tej pory im się sprawdzały i zagwarantowały im awans.
Jesteś zaskoczony, że to błąd?
Błąd, i to brzemienny w skutkach. Działając w ten sposób, z bardzo dużym prawdopodobieństwem szybko wpakujesz się w kłopoty, a Twoi szefowie zaczną myśleć, że popełnili błąd rekrutacyjny.
Intuicja nie zawsze dobrze nam podpowiada
Ale zacznijmy od początku.
Awansowałeś, bo wykazywałeś się na swoim stanowisku. Byłeś świetnym ekspertem, prawdopodobnie wychodziłeś poza swoje stanowisko i proaktywnie robiłeś też dodatkowe rzeczy. Twoje talenty świetnie sprawdzały się na Twoim stanowisku. Dostrzeżono w Tobie potencjał. Gratuluję! Awansowałeś i intuicja podpowiada Ci, by dalej robić to, co się sprawdzało do tej pory, ale… Twoja rzeczywistość diametralnie się zmieniła.
To, co było Twoim atutem na stanowisku eksperta, może nie tylko nie sprawdzać się na stanowisku kierownika, ale wręcz przyczyniać się do Twojej porażki.
Być może jako ekspert byłeś znany ze swojej dokładności i przywiązania do szczegółów – uwielbiasz wszystko robić sam w najlepszej możliwej jakości. Dzięki temu byłeś postrzegany jako osoba gwarantująca jakość na najwyższym poziomie.
Kontynuowanie takiej strategii działania na stanowisku kierowniczym może oznaczać, że będziesz chciał wszystko zrobić sam w Twojej najlepszej jakości.
Efekt? Szybko okaże się, że jest zbyt wiele rzeczy do zrobienia, byś dał radę wszystko zrobić sam. Zatoniesz w ilości pracy. A wtedy albo jakość Twojej pracy spadnie, albo przestaniesz dotrzymywać terminów. A Twój zespół, któremu odbierzesz odpowiedzialność i poczucie wpływu na pracę, natychmiast się zdemotywuje. W efekcie w szybkim tempie znajdziesz się w czarnej dziurze. Praca nie będzie zrobiona i do tego będziesz miał sfrustrowany zespół.
Nowa rola to nowa perspektywa – bądź skuteczny w nowej roli od razu po awansie
To tylko jeden z przykładów. Takich strategii działania i mocnych stron na stanowisku eksperckim, które lepiej wyłączyć lub dostosować do nowej kierowniczej rzeczywistości, jest wiele. Dotyczy to nie tylko awansu ze stanowiska eksperta na kierownika, ale także wyżej, gdy np. zaczynasz zarządzać kierownikami, a nie specjalistami. Za każdym razem nowa rola to nowa perspektywa.
Dlatego aby nie utrudniać sobie życia w nowej roli i nie musieć naprawiać szkód, zanim zaczniesz działać – przemyśl Twoje nowe położenie.
Jakie są oczekiwania względem Twojej roli i Ciebie? Co się zmieniło? Co w nowej roli będzie Cię wspierać? Czego warto zaniechać? Co zacząć stosować? Dopiero z tej nowej perspektywy ponownie oceń, jakie masz mocne strony.
Dzięki temu masz szansę od razu działać skutecznie, a przynajmniej nie popełniać błędów, których możesz stosunkowo łatwo uniknąć.
A czy Ty również zauważyłeś, że pewne sposoby działania przestają działać po awansie? Może dostrzegasz je u swoich awansowanych kolegów albo przełożonych?