Praca z pasją jest na wyciągnięcie ręki
Niektórzy uważają, że pracować z pasją można jedynie na swoim. Są i tacy, którzy mówią, że pasja w pracy w ogóle nie jest możliwa. Takie przekonania powtarzane z ust do ust sprawiają, że łatwo w nie uwierzyć i zacząć ograniczać samego siebie.
Codziennie spotykam wiele osób, które są świetnym dowodem na to, że można zaplanować swoją karierę w taki sposób, by pracy na etacie towarzyszyła pasja, zadowolenie i rozwój.
Jak to osiągnąć?
Wymaga to nieco zaangażowania z naszej strony. Jeśli jesteśmy dryfującym statkiem niesionym przez prąd wody, to faktycznie mamy małe szanse, by dotrzeć do miejsca, w którym możemy czerpać radość z tego, co robimy. Czasem tym prądem są obecne trendy, czasem decyzje znajomych, oczekiwania rodziny czy innych ważnych dla nas osób. Idąc tym tropem możliwe, że na dłuższą lub (prawdopodobnie) krótszą chwilę kogoś ucieszymy, ale raczej nie siebie.
Pierwszy krok w skutecznym planowaniu kariery zawodowej
Możesz też zabrać się do tematu inaczej – zaglądając w siebie i świadomie wybierając to, co Cię uszczęśliwi.
Zanim skierujesz swoje myśli na pracę czy to na etacie, czy na swoim, popatrz szerzej. Co sprawia Ci radość? Jakie cenisz wartości? Na czym Ci zależy? Jakie masz potrzeby? Czego chcesz od świata i siebie?
Mam świadomość, że tych pytań jest wiele, ale są bardzo ważne. Bez szczerych odpowiedzi trudno iść dalej. Można, ale ciężko będzie dojść tam, gdzie chcemy. Jeśli nie wiesz, o jakie wartości walczysz, czego pragniesz, to trudno oczekiwać, że tam dotrzesz. Trudno także oczekiwać, że będziesz szedł, a czasem nawet biegł z pasją, z zaangażowaniem po to, co jest dla Ciebie ważne, jeśli nie wiesz co to jest.
Dlatego najpierw to znajdź. Zupełnie się nie ograniczaj tym, co jest teraz, innymi ludźmi czy realnością Twoich pomysłów. Wsłuchaj się w siebie, zaufaj sobie i poczuj, co gra w Twojej duszy. O czym marzysz? Śmiało i z rozmachem czytaj siebie. Zapisz sobie wszystkie odpowiedzi na te pytania. Poprzyglądaj się im, „ponoś się” z nimi jakiś czas. Poprawiaj, uzupełniaj notatki tak długo, aż będziesz czuć ekscytację czytając czego chcesz i aż poczujesz, że to jest ABSOLUTNIE TWOJE.
Wciąż nie oceniaj szans na realizację Twoich potrzeb (niepotrzebnie możesz podciąć sobie skrzydła). Czemu masz się zadowalać czymś małym i nijakim, jeśli masz potencjał na pełne realizowanie siebie? Wielkie rzeczy zaczynają się od wielkich marzeń. Więc pozwól sobie śmiało marzyć!
Zrób to!
Dziś nie napiszę, jaki jest kolejny krok w planowaniu kariery. Nie napiszę choćby dlatego, że wtedy byłoby łatwo przejść dalej i pominąć ten najważniejszy etap. Bez wizji tego, czego chcesz, na pewno tego nie osiągniesz. Dlatego tu się zatrzymaj i odpowiedz sobie na pytania – szczerze i świadomie. Dopiero wtedy ruszymy dalej. Pamiętaj, że niezależnie od miejsca, w którym jesteś zawsze jest dobry czas, by zastanowić się, gdzie chcesz dojść. Dzięki temu znajdziesz drogowskaz, gdzie zmierzać lub po prostu sprawdzisz, czy jesteś w dobrym miejscu.
Nie wahaj się skorzystać ze wsparcia. Drugi człowiek to więcej niż kartka (z której i tak nie rezygnuj). Jeśli możesz, to pomyśl o coachu. Inną opcją jest rozmowa z życzliwą Ci osobą. Uważnie ją dobierz, bo jej zadaniem ma być dopytywanie i pogłębianie Twoich refleksji, a nie dzielenie się swoim światem, poglądami i sugestiami.
Powodzenia!!! 🙂
A Ty już znasz swoje własne i aktualne odpowiedzi na powyższe pytania? Co pomogło Ci je znaleźć? Jeśli nadal szukasz, to zadaj sobie choć jedno z tych pytań jeszcze dziś.